Różaniec Mężczyzn – rozważania

Rozważania na dzisiejszy męski różaniec.

22 kwietnia 2020 r.
Tajemnice światła

Tajemnica pierwsza ? chrzest Jezusa
?A gdy widział, że przychodzi do chrztu wielu spośród faryzeuszów i saduceuszów, mówił im: ?Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? Wydajcie więc godny owoc nawrócenia (?) Już siekiera do korzenia drzew jest przyłożona. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone.? (Mt 3, 7-10).
Wydajcie więc godny owoc nawrócenia. Św. Jan Chrzciciel nieustannie wzywa nas do nawrócenia, do tego, aby nawrócenie przynosiło owoc. Jest to bliskie myśleniu mężczyzny, a mianowicie każdy wysiłek jest ukierunkowany na jakiś konkretny cel. Każdy z nas lubi spojrzeć na owoc swojej pracy, swojego wysiłku. Ponadto warto zauważyć, że to nie praca jest trudem ni ciężarem, ale wysiłek bezowocny, praca bezowocna. Potrafimy wysilać się i męczyć, jeśli jest efekt. Wydajcie owoc nawrócenia, to znaczy otwórzcie oczy na te owoce, które przychodzą z nawróceniem. Jest to sumienie, które coraz jaśniej odróżnia dobro od zła, słowo, które coraz rzadziej rani, spojrzenie, które staje się coraz wrażliwsze, zdecydowanie, które jest jednoznaczne, bez wątpliwości, miłość, która staje się treścią życia. Jakie owoce nawrócenia dziś w sobie widzisz?

Tajemnica druga ? wesele w Kanie Galilejskiej
?Rzekł do nich Jezus: ?Napełnijcie stągwie wodę?. I napełnili je aż po brzegi? (J 2, 7).
Wysiłek włożony w nasze nawracanie się ma stawać się wysiłkiem bez reszty. ?I napełnili je aż po brzegi?. To jedno zdanie pokazuje nam jak powinniśmy angażować się w to, co robimy, czym żyjemy, czym się aktualnie zajmujemy. Aż po brzegi wypełnić stągwie wodą, to znaczy, że już ani jednej kropli więcej nie można dodać. Aż po brzegi będzie oznaczało, do granic naszych możliwości. A z drugiej strony, jak często chciałoby wkroczyć lenistwo w naszym życiu, wtedy łatwo byłoby powiedzieć, że faktycznie nawracam się, ale bez przesady, spokojnie, bez ekstremów, powolutku, tak żeby nie przesadzić, żeby nie przemęczyć się. Czasem może wkraść się odkładnie na później i wtedy można usłyszeć pokusę w sercu: jutro możesz zacząć, trochę później, spokojniej, bez stresu, przecież jutro też jest dzień, od następnego razu. Ciekawy jestem, jak zakończyłoby się wesele w Kanie, gdyby owi słudzy przygotowali stągwie kilka dni później. Jeśli masz coś zrobić, co zbliży Ciebie do Boga, jeśli masz zrobić coś dobrego, to nie czekaj aż przejdzie ci na to ochota. Bez reszty, po brzegi?

Tajemnica trzecia ? głoszenie Królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia
Gdy Bóg daje łaskę nawrócenia, a ty potrafisz ją odczytać i pozytywnie odpowiedzieć, to natychmiast zaczynasz głosić Królestwo Boże. Słowa Ojca Świętego Pawła VI: ?Świat dzisiaj bardziej potrzebuje świadków niż nauczycieli Ewangelii? to potwierdzają. Świadkiem człowiek staje się, gdy jest. Być to jest zadanie dla każdego z nas, które to zadanie musimy odkrywać każdego dnia na nowo, w każdym spotkaniu na nowo, w każdej sytuacji życiowej. Często chcemy uwiarygodnić nasze bycie przez dodanie tego, kim jesteśmy, dodajemy kim jesteśmy w pracy, w społeczeństwie, jakie zadania spełniamy, jakie odpowiedzialności nosimy na swoich barkach. Ale pytanie o to, kim jestem, jest pytaniem najbardziej fundamentalnym. Może kiedyś odkryję, że jestem umiłowanym dzieckiem Boga, że za mnie Jezus oddał życie, że zaprasza mnie do życia wiecznego, że jestem stworzony na Jego wzór i podobieństwo. Daj Panie poznać jaka jest nasza prawdziwa godność, abyśmy mogli stawać się Twoimi świadkami.

Tajemnica czwarta ? przemienienie na górze Tabor
Człowiek jest ograniczony w swoim myśleniu. Ale nie jest to nic upokarzającego. Można spojrzeć na taką sytuację od drugiej strony, a mianowicie dopiero z czasem zaczynamy dostrzegać to, co faktycznie istotne, dopiero z czasem przychodzi pełniejsze zrozumienie, z czasem inaczej potrafimy spojrzeć na pewne wydarzenia z naszego życia. Kiedy apostołowie na górze Tabor byli świadkami przemienienia Jezusa, kiedy słyszeli głos Boga, obok lęku, senności, pojawiła się chęć postawienia namiotów. Myślimy o tym, co aktualnie jest dla nas ważne. Dziś wielu z nas myśli o zdrowiu swoim i swoich bliskich, troszczy się o zdrowie ciał, o ochronę przed zakażeniem. Dziś wielu będzie myślało o sprawach finansowych, o przetrwaniu na rynku, o możliwościach utrzymania rodziny. Niezmiernie istotne będą te troski. Obok jednak przeżywamy święta Zmartwychwstania Pańskiego, przeżywamy zwycięstwo Jezusa nad grzechem, złem, śmiercią, jesteśmy świadkami zwycięstwa życia. Niech Bóg przeprowadza nas przez wszelkie zawirowania naszego życia, niech ukazuje nam to, co ma stawać się najważniejsze.

Tajemnica piąta ? ustanowienie Eucharystii
Może najbliższa niedziela będzie tą niedzielą tak długo przez wielu z nas oczekiwaną, kiedy będziemy mogli uczestniczyć w Eucharystii. Może nasze pragnienie stanie się rzeczywistością. Kiedy widać było w kościołach puste ławki, to nasuwały się pytania, czy w sercach tych, którzy zwykle siadali w tych ławkach, jest pragnienie przyjścia i czy jest żal wynikający z tego, że aktualnie trzeba przeżyć bez Eucharystii albo uczestnicząc w transmisjach. Odpowiedzi będziemy udzielali niebawem, kiedy zdjęte będą zakazy zewnętrzne i zwyciężymy z obawami naszych myśli. Tymczasem trwajmy na Eucharystii, trwajmy przed Najświętszym Sakramentem, podtrzymujmy takie pragnienie w naszych sercach.